W tym tygodniu udało mi się przeczytać książkę pt. "Wiktoria" Daisy Goodwin, scenarzystki serialu o tym samym tytule. Emisja ośmio-odcinkowej historii, w Polsce zakończyła się tydzień temu, a za granicą trwają przygotowania do drugiego sezonu.
Osoby interesujące się życiem królowej Wiktorii nie znajdą w książce dodatkowych ciekawostek, a osoby pragnące bliżej poznać epokę wiktoriańską też nie znajdą czego szukają.
Książka opowiada o losach osiemnastoletniej władczyni, kobiecie, która musiała poradzić sobie na tronie, a jej głos musiał być stanowczy i godny królowej. Początek nie należał do łatwych, Wiktoria miała niecałe 150 centymetrów wzrostu, i przez wielu posłów uznawana była jeszcze z dziecko, lecz najbardziej przeszkadzało im, że muszą współpracować z kobietą, która w tamtych czasach nie posiadała prawa głosu. Wiktoria stała się nadzieją dla poddanych, którzy byli zmęczeni rządami jej poprzedników, to za jej czasów Wielka Brytania była największą potęgą gospodarczą świata.
Nie warto pomijać wątku szczęśliwego małżeństwa królowej z księciem Albertem, to ich potomkowie obecnie panują w Wielkiej Brytanii, Szwecji, Hiszpanii, Norwegii, Danii i Belgii. Nie bez powodu Wiktoria nazywana jest babką Europy.
Baaaaaaaaaaaaaaardzo polecam zaznajomienie się z historią królowej i jej męża, nie tylko w oparciu o tę jedną książkę, ale i inne źródła. 👑🏰💗
ciekawa książka musi znaleść się w półce do przeczytania
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńFajny wpis. Niesamowite, bo już myślałam, że nie spotkam w sieci nikogo, kto lubi to, co brytyjskie. Ja też mam pewną słabość do kultury brytyjskiej. Może wymienię: Szekspir, malarstwo brytyjskie, królowa Wiktoria, David Tennant... itd.... Nawet chciałam prowadzić blog o malarstwie brytyjskim, ale tematyka mi się rozrosła do malarstwa w ogóle. Ale nie komentuję Twojego wpisu tylko dlatego, żebyś weszła na mój blog. Słowo. Cieszy mnie po prostu, ze spotkałam kogoś, kto lubi niektóre te rzeczy, co ja.
OdpowiedzUsuńBędę tu zaglądać. Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję, Tennant <3 Doctor Who! Ja też na pewno będę do Ciebie zaglądała, takiej ciekawej tematyki nie mogę przegapic! Pozdrawiam!
UsuńDzięki, trzymaj się! :-)))
UsuńDziękuję, Ty również! :)
UsuńKsiążka wydaje się być ciekawa. Trochę się interesuję Wielką Brytanią, a ta pozycja podejrzewam, że trochę przybliży mi życie królowej ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mi się spodoba ;)
Pozdrawiam, Jula
Spodoba! Polecam też serial, pozdrawiam! :)
UsuńNie jestem zbytnio zwolenniczką Wielkiej Brytani ale po przeczytaniu twojego wpisu zmieniłam chyba zdanie. Widziałam serial w telewizji i po obejrzeniu kawałka odcinka trochę zmieniłam swoje poglądy na Wielką Brytanie i rządy królowej Wiktorii którymi nie bardzo się interesowałam. Myślę ze przeczytam również książke choć jestem w trakcie czytania kryminału. Pozdrawiam ;) :*
OdpowiedzUsuńOoo a co czytasz? :) Pozdrawiam!
UsuńUps! Mala pomyłka thrillera (psyhologicznego). Książka pt. "Malarz młodych dziewcząt " autorstwa chyba pochodzącej Niemiec Moniki Feth.
UsuńPozdowionka Aguś :D ^_^
Witam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam brytyjskie filmy, jak i aktorów. Uważam, ze przewyższają amerykańskich w każdym calu, są genialni <3 Zaciekawił mnie Twój wpis, na pewno sięgnę po tę książkę z przyjemnością <3
Pozdrawiam,
Joanna
Dobrze wiedziec, że kogoś przekonałam :) Pozdrawiam! :)
UsuńSerial oglądałam. Bardzo przypadł mi do gustu, więc jak będę miała okazję na pewno sięgnę po książkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania :-)
(ksiazkowepodrozeanny.blogspot.com)
Teraz tylko czekac na drugi sezon :) Pozdrawiam!
UsuńNie oglądałam serialu, ale tą recenzją bardzo mnie zainteresowałaś ;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś, gdy będę miała czas, sięgnę po tę książkę :D
Pozdrawiam
http://strefafangirl.blogspot.com/
Nie pożałujesz, na pewno w weekend zajrzę na Twojego bloga :) Pozdrawiam!
Usuń