niedziela, 22 stycznia 2017

"Malowany welon" W. Somerset Maugham

   Pierwszą książką, którą udało mi się poznać w tym miesiącu jest "Malowany welon", czyli angielski klasyk, znajdujący się na mojej liście stu książek do przeczytania.
      Akcja powieści toczy się w Chinach, w czasach epidemii cholery. Główna bohaterka Kitty wyszła za mąż, za bakteriologa Waltera. Na początku tej historii Kitty nie da się polubić, jest pusta i małostkowa, nie kocha swojego męża, lecz on żywi do niej prawdziwe i głębokie uczucie. 
      Przez cały czas obserwujemy przemianę Kitty, co bardzo przypomina "Tajemniczy ogród" Frances Hodgson Burnett. Moment zmiany zaczyna się w czasie, gdy Walter zostaje poproszony o zastąpienie nieżyjącego już doktora, w chińskiej wiosce ma leczyć ofiary epidemii, co grozi śmiertelnym niebezpieczeństwem. Kitty stanowczo odmawia wyruszenia w podróż razem z mężem, niestety nie ma wyboru, Walter zabiera ją ze sobą. 
      Podsumowując, mamy dwójkę bohaterów: dobrego męża i niewdzięczną żonę, pozostawionych samym sobie w niebezpiecznej sytuacji. KAŻDY domyśli się zakończenia! Książka była dobra, ale mało oryginalna. Może kiedyś takie historie chwytały za serca, ale mi już się przejadły.     
      

10 komentarzy:

  1. Może kiedyś się skuszę :D

    http://karolina-czyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka na pewno nie dla mnie. Nie te klimaty Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma sensu się zmuszac, ale niedługo recenzja fajnej książki :D

      Usuń
  3. Mi także się przejadły takie książki, a Tajemniczy Ogród kocham! Świetna recenzja.

    http://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także kocham książki Frances! :) Dziękuję :)

      Usuń
  4. Albo mój mózg jeszcze nie wstał, albo jestem przygłupia, bo nie domyślam się zakończenia :D

    OdpowiedzUsuń